Nasi przodkowie już 5 tys. lat temu odkryli zbawienny wpływ roślin na skórę. Dzisiaj znów doceniamy ich działanie, o czym świadczy rosnąca popularność kosmetyków naturalnych. Bazują całkowicie na leczniczej mocy roślin (przede wszystkim ziół), które w naturalny i łagodny sposób wspomagają procesy skórne.

Składniki roślinne bogate m.in. w garbniki, witaminy, sole mineralne i tłuszcze nawilżają, regenerują, ujędrniają, oczyszczają z toksyn, wzmacniają, a nawet odmładzają naszą skórę. Zakres ich działania jest szeroki, podobnie jak bogata jest lista samych roślin wykorzystywanych w kosmetyce. Wybraliśmy 5 z nich – pomagają w zwalczaniu różnych problemów skórnych.

Rozmaryn na młodość

Rozmaryn to wiecznie zielony krzew znany przede wszystkim jako przyprawa nadająca potrawom wyjątkowy smak i aromat. Dzięki licznym właściwościom znalazł także zastosowanie w kosmetyce. Należy do najsilniejszych, ziołowych antyoksydantów. Zawarte w nim flawonoidy usuwają nadmiar wolnych rodników i toksyn z organizmu, a tym samym spowalniają proces starzenia się skóry. Pod ich wpływem cera staje się gładsza i bardziej elastyczna.

Poza tym rozmaryn ma właściwości ściągające i antyseptyczne, przez co pomaga walczyć z trądzikiem. Z tego powodu najczęściej występuje w preparatach do twarzy: kremach, tonikach, żelach i płynach micelarnych. Bywa też składnikiem szamponów – nawilża i regeneruje włosy oraz przyspiesza ich porost. A ze względu na ujędrniające właściwości można go wykorzystać również w walce z cellulitem.

Trybula ogrodowa przeciw zmarszczkom

Także trybula ogrodowa cieszy się nie tylko uznaniem mistrzów kuchni, ale i kosmetologów, którzy doceniają jej zbawienny wpływ na skórę. Ten mało znany składnik ziół prowansalskich przede wszystkim uelastycznia cerę i wygładza zmarszczki. Często wchodzi zatem w skład maseczek. Poza tym oczyszcza z toksyn i delikatnie łagodzi podrażnienia, dzięki czemu sprawdza się również w roli tonika. 

Trybulę można wyhodować w ogródku lub w doniczce na balkonie, a następnie wykorzystać w naturalnych kosmetykach własnej produkcji. Napar ze świeżo wyciśniętych liści posłuży na przykład do przemycia twarzy.

Kora dębu na nadpotliwość

Również kora dębu znajduje szerokie zastosowanie w kosmetyce. Zawarte w niej garbniki regulują pracę gruczołów potowych, pomagając walczyć z nadmierną potliwością. Nic zatem dziwnego, że kora dębowa bywa składnikiem naturalnych dezodorantów. W postaci zmielonej służy natomiast do wykonania naparu, który z powodzeniem zastępuje antyperspirant.

Na tym jednak cenne właściwości tego składnika się nie kończą. Bogata w antybakteryjne taniny kora pomaga w leczeniu dolegliwości intymnych oraz trądziku. Poza tym zwalcza łupież i zapobiega przetłuszczaniu się skóry głowy, przez co często występuje w szamponach. Co ciekawe, może też pełnić funkcję naturalnej farby. Zastosowana w roli płukanki do włosów delikatnie je przyciemnia.

Miłorząb japoński na naczynka i przebarwienia

Miłorząb japoński, w kosmetyce częściej znany pod nazwą ginkgo biloba, pomaga walczyć z pękającymi naczynkami. Wzmacnia ścianki naczyń krwionośnych i zmniejsza ich napięcie. Tym samym przywraca cerze naturalny koloryt i zdrowy wygląd. Chcąc pozbyć się pajączków oraz nieestetycznych cieni i “worków” pod oczami, warto stosować kremy z dodatkiem gingko biloba lub zaopatrzyć się w ekstrakt z miłorzębu do samodzielnego przygotowania preparatu. Zioło to może być także wykorzystywane do walki z cellulitem, ponieważ skutecznie ujędrnia i uelastycznia skórę.

Pokrzywa na mocne włosy i paznokcie

Pokrzywę omijamy szerokim łukiem na spacerach po lesie i łąkach. Chętnie powinniśmy jednak po nią sięgać w kosmetykach. Zawiera bowiem cenne witaminy, magnez, wapń i żelazo. Dzięki nim wzmacnia korzonki włosów, zmniejszając ich wypadanie. Zapobiega również łamaniu się paznokci. Poza tym utrzymuje stały poziom nawilżenia skóry, nie dopuszczając do jej przesuszenia. Nic zatem dziwnego, że popularna pokrzywa stanowi częsty składnik szamponów oraz kremów do rąk i twarzy.

Rośliny wykorzystywane w preparatach kosmetycznych nie działają tak szybko, jak składniki syntetyczne. Ich efekt jest jednak wyraźniejszy i dłużej widoczny na skórze. Do tego rzadziej uczulają, nie podrażniają i nie szkodzą środowisku. Bazujące na nich kosmetyki można kupić w drogeriach z ekologicznymi produktami lub wykonać samodzielnie, w formie naparu czy z wykorzystaniem gotowych ekstraktów. Pomagają osiągnąć piękny, zdrowy i młody wygląd na długi czas.

Podobne posty: